Nowości na stronie | 10 października 2014 r.

(Dwugłos) Jak słuchać mieszkańca, żeby razem rozwijać miasto?

Jak zwiększyć wpływ mieszkańców na przestrzeń miejską, jednocześnie dbając o jej dobry i harmonijny rozwój? Przed takimi dylematami muszą często stawać miejscy włodarze i urzędnicy, szczególnie ci odpowiedzialni za planowanie przestrzenne i partycypację obywatelską. Niestety, nieraz słyszymy, że „mieszkańcy nie dorośli do partycypacji” lub że niektóre sprawy muszą pozostać domeną ekspertów – architektów, inżynierów, a mieszkańcy muszą uszanować fachowe ekspertyzy i strategie.

Naszym zdaniem te 2 perspektywy – partycypacyjna i urbanistyczna są jak najbardziej do pogodzenia, pod warunkiem, że wypracujemy dobry model współpracy między mieszkańcami, ratuszem a planującymi przestrzeń ekspertami. Aby bliżej przyjrzeć się temu tematowi, postanowiliśmy spytać o głos miejskiego aktywistę i urbanistę, a następnie skonfrontować ich podejścia do tematu.

Bezpośrednią inspiracją do napisania tych 3 tekstów był postulat wiążących konsultacji społecznych, który pojawił się w programie Porozumienia Ruchów Miejskich – platformy zrzeszającej obywatelskie komitety wyborcze przygotowujące się do startu w zbliżających się wyborach samorządowych pod hasłami większego włączania mieszkańców w podejmowanie decyzji w samorządach. Oczywiście, zgodnie z obowiązującym prawem i z samej definicji konsultacje społeczne nie mogą być wiążące. Postulat ten jednak dobrze opisuje żal wielu społeczników, dostrzegających fasadowość procesów konsultacyjnych, ich brak w sprawach najważniejszych dla lokalnych społeczności i nierespektowanie wyników konsultacji już przeprowadzonych. O to jak ten stan rzeczy zmienić zapytaliśmy Jana Śpiewaka – lidera Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, warszawskiej organizacji zrzeszonej w Porozumieniu Ruchów Miejskich.

Z kolei aby lepiej nakreślić wyzwania, przed którymi stają osoby organizujące konsultacje społeczne w sprawie polityki przestrzennej, o zdanie poprosiliśmy też urbanistę-architekta. Leszek Wiśniewski, choć sam jest również członkiem Miasto Jest Nasze, poza społecznym zaangażowaniem dysponuje wiedzą ekspercką w planowaniu przestrzennym i zna wyzwania związane z organizacją konsultacji społecznych w tym obszarze. Dwa teksty Leszka poświęcone są właśnie tej tematyce – problemowi kontrowersyjnych, lecz korzystnych zmian w przestrzeni, a także roli eksperta w konsultacjach społecznych.

Choć obaj autorzy występują z różnych pozycji i różnie rozkładają akcenty w swoich tekstach, można zbudować na ich podstawie podobne wnioski i rekomendacje. Janek Śpiewak proponuje uaktywnienie jednostek pomocniczych samorządu – rad osiedli i przekazanie im zadań związanych z prowadzeniem konsultacji. Leszek Wiśniewski kładzie natomiast nacisk na włączanie ekspertów w procesy konsultacyjne i traktowanie wyników konsultacji na równi z ekspertyzami specjalistycznymi, jako kluczowego czynnika w planowaniu przestrzeni przez urbanistów.

Zachęcamy do lektury i mamy nadzieję, że te 3 teksty będą stanowiły wstęp do dalszej dyskusji o tym jak udoskonalać konsultacje społeczne na temat przestrzeni, a przez to jak faktycznie zwiększać partycypację obywatelską, jednocześnie dbając o jakość wyglądu naszych miast.

Tekst Jana Śpiewaka – Jak zwiększyć udział mieszkańców w podejmowaniu realnych decyzji o mieście?

Tekst Leszka Wiśniewskiego – Konsultacje społeczne w planowaniu przestrzeni. Kiedy mniejszość ma rację?

Tekst Leszka Wiśniewskiego – Eksperci i konsultacje społeczne. Gdzie jest miejsce specjalisty w dialogu społecznym?

 

Tekst powstał w ramach projektu “Kurs – Partycypacja!”, współfinansowanego przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej oraz ze środków Fundacji im. Stefana Batorego.

stopka partycypacja


Informacja o plikach cookies

Ta strona używa plików cookies i podobnych technologii. Kontynuując jej przeglądanie, wyrażasz zgodę na ich wykorzystywanie zgodnie z Twoimi ustawieniami przeglądarki.

Powrót do góry strony