Kontrola obywatelska, niechciana siostra partycypacji?
Prowadzący:
Anna Cioch, Fundacja Stańczyka,
Przemek Dziewitek, Stowarzyszenie Pracownia Obywatelska
Termin: 2 dzień (3 czerwca, piątek), godz. 10:45 – 12:15
Miejsce: II piętro, strefa E
Formuła sesji: sesja dyskusyjna
Opis:
Sesja była okazją do rozmowy dotyczącej trudnego pytania o skuteczniejszą, bliższą nam, a może bardziej “opłacalną” filozofię działania. Czy te same efekty można osiągnąć kontrolą i partycypacją? Czy watchdogi to ci, którzy tylko kąsają a partycypatorzy to lobbyści od układania się?
Zakładając, że rzadko nasza rzeczywistość jest czarno-biała, to pytaniem pozostaje: jak wykorzystać kontrolę w partycypacji? Czy kontrolując nie zamykamy sobie drzwi do dialogu? A z drugiej strony: na ile krytyczny wobec działań władzy może być partycypator nie zamykając sobie drogi do współpracy z nią i jak blisko współpracujący, żeby zachować niezależność wypowiedzi i postępowania? Czy i w jakim stopniu na wybór naszych metod działania wpływa obecna sytuacja polityczna?
Wiemy, że są wśród nas kontrolerzy/rki, którzy zobaczyli, że więcej dla swojej społeczności mogą zdziałać poprzez dialog z samorządem, który utrudnia (może uniemożliwia) łatka kontrolującego. Są też partycypatorzy/ki, których szlag już trafiał przy kolejnych odbiciach od ściany i wykorzystywaniu partycypacji do fasadowych pomysłów, zakrywających rzeczywiste zamknięcie urzędu na mieszkańców, więc zdecydowali się recenzować władzę z dystansu.
Nie szukaliśmy jednego, idealnego modelu działania. Zapraszaliśmy do przyjścia, podzielenia się doświadczeniami i ocenia, która z możliwych dróg jest Wam najbliższa.